Charakter trasy:
3 dniowa włóczęga z plecakiem i namiotem po bezdrożach Beskidu Niskiego
Trepy
Termin:
01-03 maja 2015
Wyjazd: z Warszawy w czwartek 30go kwietnia wieczorem
Powrót: do Warszawy w niedzielę 3go maja późnym wieczorem (może w nocy)
Jeśli chcesz dojechać później/wrócić wcześniej (i niekoniecznie z/do W-wy) pisz śmiało, dogadamy się.
Dla kogo:
Dla wszystkich mających siłę i chęć do wędrówek górskich. Studentów, pracujących i niepracujących. Nie trzeba mieć super przygotowania górskiego ale trzeba mieć dobre buty i siłę, żeby nieść plecak i namiot.
Koszt:
Ok. 230 PLNów (transport + jedzenie + wpisowe)
Prowadzący:
Paweł Bieniek i Asia Borkowska (B&B)
Trasa:
W przybliżeniu: Grab - Czeremcha - prz. Beskid n. Ożenną - Dębi Wierch - Długie - Czarne - Lipna - Konieczna - Jaworzyna - prz. Regetowska - Regetów - Rotunda
Atrakcje:
- cmentarz z I WŚ prawie taki jak ten
Cmentarz nr 4 Grab (makieta)
- prawdziwie łemkowskie chałupy
Wieś Lipna, drzwi do łemkowskiej chyży
- nocleg z tych lepszych
Łąki nad Czarnem
- ogólnie WYPAS
Pasące się stado kóz gdzieś w Beskidzie Niskim
O wyjeździe:
Już w starożytnym Rzymie mawiali
„Jeśli chcesz pokoju, gotuj się na wojnę”
Idąc tym tropem wyruszamy w tym roku na majówkę w Beskid Niski!
Na trasie naszej marszruty napotkamy pamiątki Wielkiej Wojny w postaci cmentarzy (m.in. w Grabiu oraz oczywiście na Rotundzie) i pozostałości okopów na stokach gór.
Ale żeby nie było zbyt monotematycznie to zawitamy również w progi łemkowskich chałup (Długie, Czarne, Lipna), skosztujemy świeżych serów prosto z bacówki i spędzimy całe 3 dni w jakże pięknych okolicznościach przyrody.
A żeby dobrze się maszerowało będziemy się wspomagać piosenką. UWAGA! Idzie z nami gitara, jednak dobrze by było jakby ktoś ją obsługiwał. Pośpiewamy o wojnie (np. to lub to), o życiu (np. to lub to), o miłości (np. to lub to) i nie tylko.
A jak mawiał sam Napoleon:
„Wojna składa się z nieprzewidzianych zdarzeń”
to i u nas na trasie niespodzianki mogą być.
Przygotuj się na najlepsze! (albo najgorsze)
Ewkipunek:
Jak to na wojnie, menażka kubek nóż łyżka saperka, wiadomka. Śpimy w namiotach (jeśli nie masz swojego to zostaniesz dołączony/a do kogoś w miarę wolnych miejsc), gotujemy na ognisku, nie bierzemy jeńców (wyjątkowo jak się trafią po trasie, jak wojna to wojna) i jedziemy po bandzie. Jedzenie oraz inne potrzebne artefakty do zabrania podamy mailowo zapisanym na trasę osobom.
Zapisy:
Mailowo na adres przewodników: pawbieniek(at)gmail.com lub borkapotworka(at)gmail.com
Informujemy że nasze rajdowe autokary się zapełniają z każdym dniem i wkrótce może wystąpić brak gwarancji miejsca. Gwarancja miejsca na naszej trasie jest zawsze ale może wystąpić brak miejsc w busie (wtedy dojazd w góry/powrót z gór na własną rękę). Proszę się dowiadywać na bieżąco.
Aktualizacja 24.04!
Jest jeszcze ok 10 miejsc w autokarach, dla najszybszych gwarancja miejsca.
ZA-PRA-SZA-MY
Paweł&Asia (ZDR)